Formy treningu przygotowujące w góry

Chciałbym podzielić się z Tobą moimi doświadczeniami trenerskimi.

Przygotowując osoby do różnych wyzwań górskich, odkryłem, że trening z bardzo ciężkim plecakiem daje spektakularne rezultaty, jeżeli podczas wyjścia w góry będziemy również dźwigać ciężki plecak. Przygotowywałem kiedyś podopieczną Anię do wyprawy na Denali. Góra ta, z racji swojego ekspedycyjnego charakteru i obostrzeń nałożonych przez park narodowy, wymaga codziennie noszenia wielu kilogramów na plecach oraz ciągnięcia sań po śniegu. Często ciężar plecaka przekracza 20 kg. Podczas przygotowań Ania wykonywała treningi właśnie z plecakiem przekraczającym 20 kg. Sama ważyła trochę mniej niż 50 kg. Przed wyprawą na Denali, pojechała na Kazbek w formie treningu. Z racji, że był to maj, to na górze było sporo zalegającego śniegu, dlatego razem ze swoim zespołem oraz dwoma innymi zespołami wspinaczy torowali całą drogę. Okazało się, że Ania podczas torowania miała najsilniejsze nogi spośród wszystkich osób i nie czuła „napompowanych” nóg z racji bardzo siłowego wysiłku, jaki występuje podczas torowania. Torowała drogę przez najdłuższy czas spośród wszystkich osób. Również jej zespół finalnie wszedł jako pierwszy. Kolejna wyprawa, już na Denali, była wysiłkową formalnością. Udało się jej zdobyć szczyt bez większego problemu kondycyjnego.

Po tych doświadczeniach zacząłem coraz częściej stosować tę metodę u innych podopiecznych, którzy przygotowywali się w góry. Dopasowując trening na ciężko, do odpowiedniego tętna wysiłkowego, udało mi się przygotować w ten sposób ponad 100 osób do bardzo wymagających szczytów. W tym m.in. do zdobycia Mount Everestu.

Tymczasem zapraszam Cię do zadań. Z racji, że są to bardzo ważne zagadnienia, przygotowałem 9 pytań testowych, które utrwalą informacje poznane w tej lekcji.